Młodego naukowca od mózgu życie codzienne - w Holandii. Ukończyłam fizykę, psychologię i matematykę na Uniwersytecie Warszawskim, po czym w 2011 roku wyjechałam do Holandii. W tej chwili robię doktorat w Donders Institute for Brain, Cognition and Behavior w Nijmegen. Za dnia zajmuję się architekturą i działaniem sieci neuronowych, czymś na co ukuto termin 'computational psychiatry', a wieczorami staram się składać do kupy własne cztery klepki. Takie życie może być rajem lub koszmarem, a często jest jednym i drugim naraz, ale na pewno nie da się nudzić.